Piękny trawnik wymaga wielu zabiegów i starań ze strony ogrodnika. Nakład jego pracy i znajomość fachu możemy podziwiać w sezonie letnio-jesiennym, ale żeby doprowadzić zielony dywan do pełni okazałości potrzeba wielu zabiegów pielęgnacyjnych.
Wczesną wiosną po roztopieniu śniegów dobrze przeprowadzić prace porządkowe, zebrać liście i gałązki. Następnie po napełnieniu walca ogrodowego wodą można przeprowadzić wałowanie ziemi, które ma na celu wyrównanie powierzchni ziemi. Wałowanie również dociska korzenie trawy do gleby, co jest wskazane przez profesjonalistów.
Wapnowania gleby i trawnika można dokonać poprzez dolomit, kredę lub popiół z kominka. Stosuję się je gdy ziemia ma odczyn kwaśny, świadczy o tym dużo mchu na murawie, bądź kierujemy się wskazaniami PH metru.
Wertykulacji czyli pozbycia się mchu i resztek starej trawy dokonuje się w marcu bądź kwietniu, najlepiej w czasie gdy zakwitną forsycję. Na małe trawniki wystarczą do tej czynności ostro zakończone grabie, natomiast na dużym areale warto zaopatrzyć się w wertykulator. Ten zaopatrzony w noże powinien ciąć nie wyżej niż 2mm nad trawą. Czynność powtarzamy w poprzek i ukośnie przy dużej ilości filcu (suchej trawy). Gleby ciężkie bądź maziste ulepsza się piaskowaniem.
Po wertykulacji czas na regeneracje, szczególnie tam gdzie zostały puste place. Obsiane miejsca po mchu należy często podlewać. Później kolej na aerację, którą można wykonać aeratorem sandałowym czyli specjalną podeszwą mocowaną do butów. Zabieg ten ma na celu dostanie się powietrza do gleby i korzeni trawy np. na ścieżkach, gdzie ziemia się ubija, bądź jest zbita. Następnymi czynnościami są już nawożenie i koszenie.